Przy ustalaniu formy i wymiaru kontaktów ustawodawca wskazuje, że przede wszystkim powinny one być ustalane wspólnie, przy uwzględnieniu dobra dziecka oraz jego rozsądnych życzeń. Nierzadko jednak rozstający się małżonkowie czy partnerzy nie są w stanie dojść do porozumienia w tej kwestii, co powoduje konieczność zainicjowania postępowania o ustalenie kontaktów (lub zgłoszenia w postępowaniu o rozwód czy separację wniosku o ustalenie kontaktów). Sąd opiekuńczy orzeka, biorąc pod uwagę również wyżej wskazane przesłanki, to jest dobro dziecka oraz jego rozsądne życzenia. Jedynie krótko wskazać należy, że dobro dziecka powinno być rozumiane, jako sytuacja, w której małoletni zapewniony ma dobrostan fizyczny, psychiczny i emocjonalny, który to stan powinien zapewniać małoletniemu spokojny i zrównoważony rozwój.
Rozsądne życzenia małoletniego to z kolei tego rodzaju stanowiska i opinie małoletniego, które, uwzględniając stopień rozwoju dziecka oraz stopień zorientowania w jego bieżącej sytuacji (a często również w sytuacji konfliktu między rodzicami) mogą być wzięte pod uwagę przy ustalaniu kontaktów.
O życzeniach małoletniego sąd może dowiedzieć się pośrednio (z opinii biegłych lub opiniodawczego zespołu sądowych specjalistów) lub z wysłuchania małoletniego, którego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala (zob. art. 576 § 2 k.p.c.).
W niniejszym tekście chciałbym się jednak skupić na przykładowych, konkretnych sposobach uregulowania kontaktów oraz, co równie ważne, na sposobach zobowiązywania rodziców do określonego postępowania w postanowieniu o kontaktach w ten sposób, by orzeczenie o kontaktach mogło być efektywnie wykonywane.
Jeżeli chodzi o orzeczenie o kontaktach, bez wątpienia podstawową wersją kontaktów rodzica z dzieckiem jest ta, w której rodzic zabiera dziecko do swojego miejsca zamieszkania, z prawem do nocowania dziecka w tym miejscu oraz bez obecności drugiego rodzica. Wymiar tych kontaktów zależy od wielu czynników, między innymi: od wieku dziecka, stopnia jego rozwoju, stopnia jego związania z rodzicem wykonującym kontakty, stanu zdrowia dziecka, odległości między miejscami zamieszkania rodziców. Nie sposób abstrakcyjnie wymienić wszystkie czynniki wpływające na ustalenie kontaktów, bowiem są one bardzo różnorodne. Standardowo w orzeczeniu o kontaktach ustala się również, o której godzinie kontakty się rozpoczną, o której godzinie się zakończą oraz gdzie nastąpi przekazanie małoletniego. Dobrze również zobowiązać rodzica wydającego dziecko na kontakty, by w odpowiedni sposób przygotował dziecko, to jest zapewnił mu odpowiednią do pory roku odzież i obuwie.
Czasem zdarza się, że kontakty w wyznaczonym terminie nie mogą się odbyć. Można wówczas wnioskować o to, by sąd zobowiązał rodzica sprawującego bieżącą pieczę nad dzieckiem do umożliwienia drugiemu rodzicowi odbycia kontaktów z dzieckiem w najbliższym możliwym terminie, który nazwą, datą lub wymiarem (w zależności od tego, jak ustalone są kontakty) odpowiadał będzie kontaktom, które się nie odbyły.
Nie można wykluczyć również sytuacji, w których stopień skonfliktowania rodziców, długi okres niewykonywania kontaktów z dzieckiem albo inne okoliczności uzasadniają przypuszczenie, że kontakty (lub określona ich część, na przykład samo przekazanie dziecka na kontakt) powinny odbywać się w obecności osoby trzeciej. Istnieje wówczas możliwość ustalenia kontaktów (lub ich części) w obecności kuratora sądowego, ewentualnie w miejscu do tego przystosowanym na terenie sądu (w tzw. niebieskim pokoju lub przyjaznym pokoju, również w obecności kuratora). Są to rozwiązania, które mają sprzyjać odbudowaniu relacji rodzica z dzieckiem i z pewnością nie powinny być traktowane, jako rozwiązania docelowe, a jedynie przejściowe, mające na celu przywrócenie relacji czy też odbudowanie zaufania rodzica do dziecka.
Ostatnim elementem, na który chciałbym zwrócić uwagę jest zobowiązanie – niewątpliwe trudne do wyegzekwowania – do tego, by rodzic sprawujący bieżącą pieczę nad dzieckiem nie podejmował działań zniechęcających dziecko do kontaktu z drugim rodzicem, czy też działań mających na celu zdezawuowanie drugiego rodzica w oczach dziecka,
W swojej praktyce często spotykam się z przypadkami, w których dziecko nie chce realizować kontaktów z rodzicem z tej przyczyny, że rodzic sprawujący bieżącą pieczę obiecuje dziecku atrakcyjne aktywności na czas zaplanowanych kontaktów z drugim rodzicem, czy też wskazuje, że będzie za dzieckiem bardzo tęsknił.
Dziecko, chcąc pozostać lojalne względem takiego rodzica bardzo często, nie do końca zgodnie ze swoją wolą, odmawia kontaktów z drugim rodzicem. Wskazane wyżej zobowiązanie zorientowane jest na to, by rodzic sprawujący bieżącą pieczę nad dzieckiem nie podejmował takich aktywności.
Podsumowując – zagadnienie sądowego ustalenia kontaktów z dzieckiem ma wiele różnorodnych aspektów wartych omówienia, które będę rozwijał w kolejnych wpisach.